[BYE]2neo2
Captain
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Września
|
Wysłany: Czw 14:08, 07 Lut 2008 Temat postu: Kupujemy / modernizujemy komputer do gier |
|
|
autor: [link widoczny dla zalogowanych]
"Chciałbym w tym wątku poruszyć parę spraw dotyczących wyboru komponentów przy kupnie nowego komputera. Co prawda jest wszedzie mnóstwo watków z przyklejonymi gotowymi zestawami za daną cenę, ale wielu osobom nic to nie mówi a ja tutaj chciałbym omówić to z trochę innej strony. Mam nadzieję że pomoze to troche osobom które mają zamiar kupowac nowy komputer, a nie bardzo orientują się w sytuacji na rynku sprzetu. Zaznaczam, że patrzę na to z punktu widzenia przecietnego użytkownika, który za jak najmniejsze pienądze chce dostać jak najlepszy sprzęt - nie mają tu specjalnie czego szukać zaawansowani overclockerzy itp.
Kupując komputer mamy zwykle do dyspozycji określoną sumę pieniędzy. Cały dow[beeep] polega na tym żeby za tą kasę dostać jak najbardziej wydajny sprzęt. Nie jest problemem kupić wydajny komputer jeżeli się ma dużo pieniędzy. Wtedy wszystko jest proste, wybieramy najwydajniejsze komponenty i sprawa załatwiona. Gorzej jest jeżeli musimy ciąć koszty - wtedy sprawa się komplikuje. Wziąć mocniejszy procesor, czy słabszy? Jaką płytę główną wybrać? Pamięci jakiej firmy i o jakiej prędkości? itd, itp. Pytań jest dziesiątki a ja postaram się przynajmniej na niektóre odpowiedzieć, a przy okazji rozwiac parę mitów i obiegowych opini. Skupię się przy tym na komputerach do gier, bo właśnie tam ta wydajność jest najbardziej potrzebna. Komputer który sprawdza się w grach, w innych zastosowaniach (programy biurowe, Internet, programy graficzne) w 99% przypadków sprawdzi się równie dobrze - z tą różnicą że nie będzie potrzebował wydajnej karty graficznej.
Zacznę może od dwóch zestawów który według mnie najlepiej wypadają w zestawieniu cena/wydajność.
Zestaw 1 - droższy
Procesor [775] Procesor Intel Core 2 Duo E4500 2,2GHz 2MB 1 366.00
Płyta główna [INT][775] Płyta Abit IP35-E 1 299.00
Pamięć Pamięć DDR2 2x1GB PC6400 800MHz Goodram GR800D264L5/2GDC 1 123.00
Karta grafiki [PCIE] Karta GeForce 8800GT Palit 512MB NE/8800TS+T352 1 949.00
Dysk twardy [SATA2] Dysk Seagate Barracuda 7200.10 320GB 16MB ST3320620AS 1 268.00
Nagrywarka CD/DVD Nagrywarka DVDR LG Multi GSA-H66N SATA OEM Black 1 108.00
Obudowa [ATX] Obudowa CoolerMaster Elite 331 black bz RC-331 1 120.00
Inne Zasilacz Chieftec GPS-450AA-101A 450W 120mm 1 152.00
Wartość sprzętu brutto 2385.00
Otrzymujemy za tą cenę nowoczesny komputer, na którym we wszystkie nowości jesteśmy w stanie komfortowo pograć, dodatkowo możemy podkręcić procesor - jeśli mamy na to ochotę.
Zestaw 2 -tańszy
Procesor [775] Procesor Intel Pentium Dual Core E2160 1.8GH 1MB 1 231.00
Płyta główna [INT][775] Płyta GigaByte GA-P31-DS3L 1 222.00
Pamięć Pamięć DDR2 2x1GB PC5300 667MHz Kingston KVR667D2N5K2/2G 1 118.00
Karta grafiki [PCIE] Karta GeForce 8600GT Palit 256MB 128b Sonic+ NE/860TS+T321 1 339.00
Dysk twardy [SATA2] Dysk Seagate Barracuda 7200.10 250GB 8MB ST3250310AS 1 198.00
Nagrywarka CD/DVD Nagrywarka DVDR LG Multi GSA-H66N SATA OEM Black 1 108.00
Obudowa [ATX] Obudowa CoolerMaster Elite 331 black bz RC-331 1 120.00
Inne Zasilacz Chieftec GPS-350EB-101A 350W 1 105.00
Wartość sprzętu brutto 1441.00
To z kolei jest zestaw, w miarę nowoczesny, na którym możemy pograć, chociaż nie ma co liczyć na 'wszystko na full'. Można również mysleć o średnim OC
Dalczego podałem akurat te dwa zestawy? Można powiedzieć że sa to zestawy, nazwę to 'graniczne'. Chodzi mi o to że dokładając do pierwszego zestawu wieksze pieniadze, nie uzyskamy, jakiegoś spektakularnego zwiększenia wydajności. Oczywiście nie mówię że wzrostu wydajności nie będzie, ale będzie on niewspółmierny do poniesionych kosztów. Żeby zauwazyć konkretny wzrost wydajności musielibyśmy wziąć sporo szybszy procesor (nie ma sensu jeżeli planujemy OC, ten spokojnie wystarcza, bez OC tez świetnie daje radę) i kartę graficzną GF8800GTX. Dołozenie kolejnych 2GB pamięci również znaczaco nie przyspieszy komputera - no może kiedys w przyszłości, ale nie na dzień dzisiejszy. A taka wymiana to 1000-1500 zł więcej w cenie komputera.
Z kolei drugi zestaw to dolna granica. W tym zestawie w zasadzie nie ma czego już "potanić" bez duzego spadku wydajności. Słabszy procesor (czyli e2140) raczej nie wchodzi w grę, no chyba że i tak mamy zamiar go kręcić - ale wiele na tym oszczędzimy. Kupno tańszej karty graficznej (coś z 7600GS/GT) to około spory spadek wydajnosci w grach - a oszczedzamy również niewiele. 1GB ramu zamiast 2GB również znacząco pogorszy komfort grania na naszym komputerze. Na czymkolwiek innym w zasadzie ciężko już coś zyskać - mniejszy dysk to groszowe sprawy, płyta jest już tania, ewentualnie ze 30 zł na obudowie.
Oczywistym jest ze nie każdy ma prawie te 1450 złotych na komputer, nie mówiąc już o 2500, a są też tacy którzy mają o wiele więcej. Nie twierdze że nie da się grać na tańszym komputerze. Jednak taniej niż 1000-1200 zł komputera do gier nie kupimy, a między tym za 1200, a tym za 1400 będzie ogromna różnica w wydajności. Dlatego, jeśli myslimy o nowych grach, te 1450 warto mieć.
Procesor
Najczęściej obecnie wybieranym procesorem jest Core2Duo więc od niego zacznę. Mamy obecnie do wyboru procesory z trzech serii: e21x0, e4x00 i e6x00. Poza taktowaniem (co oczywiste) różnią się ilością pamięci cache - odpowiednio 1, 2 i 4 MB.
Często spotykane sa opinie, że te z większym cache są znacznie lepsze bo szybsze i porady typu "weź z 4 MB cache bo to przyszłość" itp. A jak jest w rzeczywistości? Daje linki do kilku testów, żeby sobie porównać:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - na końcu jest porównanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać różnice istnieją ale są bardzo małe - rzędu kilku procent. Duże są za to różnice w cenach procesorów:
E2180 2,0GHz 277 zł
E4500 2,2GHz 366 zł
E6550 2,33GHz 509 zł
Procesory z serii e6x50 (z 50 na końcu) mają jeszcze jedną różnicę w stosunku do pozostałych - pracują na szynie 1333 MHz . Teoretycznie powinno to dawać wzrost wydajności, a jak jest w praktyce? Tu jest odpowiedź:http://pclab.pl/art27171-6.html
Jak widać nie warto sobie tym zawracać głowy.
Jak widać, w wypadku braku funduszy możemy bez problemu zamienić e4500 na e2180 lub 2160 - a nie odbije się to znacząco na wydajności naszego komputera (zwłaszcza jeśli podkręcamy). Oczywiście jeżeli nie planujemy podkręcania a potrzebujemy szybszego procesora nie mamy innego wyjscia jak brać wyższe modele z seri 6x00 - najbardziej opłacalne są tu 6550 i 6750.
Natomiast jeżeli planujemy overclocking procesora to E4500 lub E2160 są bardzo dobrym wyborem. Częstotliwość procesora jest iloczynem mnożnika i FSB. Mnożnik jest na stałe określony i nie można go zmieniać (chyba że w dół, ale to nie jest przydatne do OC, są też procesory z odblokowanym mnożnikiem np. X6800 Extreme , ale kosztują ponad 3000zł). Czyli np. E4500 ma mnożnik 11, pracuje na FSB 200MHz, więc jego taktowanie wynosi 10x200MHz=2200MHz. Żeby go podkręcić do 3,2 GHz potrzebujemy zmienić FSB na 291MHz (291x11).
Płyty na chipsetach intela, razem z procesorem podkręcają pamięć. Przy e4500@3,2Ghz pamięć będzie pracowała z prędkością 580 MHz, więc najzwyklejsze, najtańsze moduły 667MHz dadzą radę, wiekszość 553 również.
Trochę inaczej wygląda sprawa podkręcania e6550 z 4 MB cache. Pracuje on z FSB=333MHz i ma mnoznik 7. Zeby go podkręcić do 3.2GHz potrzebujemy FSB 457, a to juz stosunkowo wysoka wartość - nie każda płyta głowna na tyle pozwoli. Nawet jeśli to będzie pracowała na wyzyłowanych ustawieniach, co może srócić jej zywotnośc. Podobnie z pamięciami - przy FSB 457 potrzbujemy pamięci które zrobią ponad 1000Mhz, a do tego nie wystarczą jakies tanie moduły. W takim układzie potrzebujemy do podręcania droższej płyty, droższych pamięci, drozszego procesora a końcowy efekt jest taki sam.
Procesory z serii e6x00 warto brac jeśli myslimy o naprawdę ekstremalnym podkręcaniu - zwykle robią one 300-400MHz więcej niz z serii E4x00 albo e2x00 - ale pamiętajmy, to przy naprawdę ostrym overclockingu dochodzacym do 4GHz i wyżej, do którego trzeba doskonałego chłodzenia, drogich płyt głownych i pamięci - to raczej nie nasz budżetowy komputer.
Podsumowując: jesli mamy zamiar kręcić to najlepszym wyborem jest e2160 albo e4500, jesli nie to po prostu bierzemy jak najlepszy procesor na który nas stać, ale nie kosztem drastycznych cięc w pozostałych komponentach.
Pozostaje jeszcze sprawa procesorów czterordzeniowych. Na dzień dzisiejszy cena spadła już do takiego poziomu że zwykły śmiertelnik może myśleć o zakupie takiego. A czy warto? Moim zdaniem nie. Większość oprogramowania nie wykorzystuje nawet dwóch rdzeni, a co dopiero czterech. Zysk będziemy mieli w kilku specjalistycznych programach, których 99% użytkowników na oczy nie widziało i nie zobaczy. A co mamy w zamian? Poza wyższą ceną, większe zużycie energii, więc więcej wydzielanego ciepła czyli trzeba mocnego chłodzenia które często jest głośne. Dodatkowo potrzebujemy mocniejszego i droższego zasilacza.Odnośnie wielordzeniowych procesorów polecam test: [link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze kilka słów o procesorach AMD. Zaletą AMD jest nizsza cena. O ile nie planujemy OC będzie to w pewnych warunkach dobrym wyborem. Cena zestawu procesor + płyta będzie o ok 100-150 zł mniejsza niż intel, przy zachowaniu podobnej wydajności. Sa jednak pewne "ale"
Po pierwsze - najmocniejszym procesorem od AMD jest w tej chwili 6000+. Wydajnościowo znajduje się w okolicach e6600 (2,4GHz), jest przy tym tańszy o 100zł. I jeśli nie będziemy podkręcać to wszystko jest ok. Natomiast gdybysmy chcieli jeszcze mocniejszy procesor, to jestesmy skazani na Intela.
Po drugie podkręcanie - 3GHz to szczyt tego co potrafi AMD, co odpowiada mniej-wiecej C2D taktowanemu ok 2,4GHz. Natomiast wiekszość procesorów intela, nawet tych najtańszych jestesmy w stanie podkręcić do 3GHz bezproblemowo - AMD zostaje wtedy daleko z tyłu. Podkręcanie u intela jest banalne, więc opłaca się dołożyc parę złotych do zestawu na intelu jeśli ktoś mysli o OC
Ogólnie różnica miedzy zestawem AMD i Intel będzie w granicach 100 zł, przy czym zestaw intela znacznie bardziej podatny na OC. Czy w takim razie nie warto tych procesorów kupować? Uważam że warto w dwóch przypadkach:
- tam gdzie wydajność nie ma dużego znaczenia, a cena tak - czyli zestawy biurowe itp.
- tam gdzie liczy się mały pobór energii - Athlony X2 można kupic w wersji EE, pobierają one tylko 35W, w związku z tym nie wymagają mocnego chłodzenia. Doskonała sprawa do budowy cichych, małych zestawów Media Center, albo komputerów biurowych
Na koniec test kilka testów procesorów
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i poradnik podkręcania intela [link widoczny dla zalogowanych]
Płyta główna
Zacznijmy od tego czy różnią się drogie płyty główne od tanich. Najczęściej jest to wyposażenie (drogie mają np. więcej portów s-ata, dwie sieciówki, firewire i inne bajery) i możliwości podkręcania. Natomiast to czym się nie różnią (poza sporadycznymi przypadkami) to wydajność na standardowych ustawieniach. To znaczy że jeżeli weźmiemy płytę za 300 zł i płytę za 1000zł, wsadzimy do niej te same podzespoły (bez podkręcania) to otrzymamy praktycznie tak samo wydajny komputer. Na potwierdzenia moich słów są dziesiątki testów w Internecie, kilka z nich.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli kupując płytę musimy się zdecydować czego potrzebujemy i czy będziemy podkręcać. Na początek wyposażenie. Jak już napisałem producenci drogich płyt głównych oferują nam multum bajerów, a my często nie zastanawiamy się czy to nam do czegoś potrzebne. Taka już ludzka natura, że chce się mieć wszystko "najlepsiejsze" często nie zastanawiając się czy to w ogóle do czegoś kiedykolwiek wykorzysta.
Jako przykład podam swój pierwszy zakup drukarki, kilka lat do tyłu. Czytałem, porównywałem, kombinowałem, technologia foto-cośtam, bla, bla itd., itp. Kupiłem drukarkę za 700zł i co się okazało? - że w kolorze nie drukowałem prawie nic, kolorowy tusz starczył do końca żywota drukarki, a ja utopiłem 350 zł bo mogłem wziąć dużo tańszą.
Podobnie wygląda sprawa z płytami. Ilu z nas potrzebuje 10 portów s-ata (czytaj ma 10 dysków twardych w komputerze)? Kto i ile razy korzystał ze złącza firewire? Czy na pewno potrzebne nam SLI (o tym jeszcze przy okazji kart graficznych)? Ilu z nas korzysta z dwóch sieciówek? - tak wymieniać mógłbym jeszcze długo.
Jakie z tego wnioski? Jeżeli nie podkręcamy i nie chcemy przepłacić to kupujemy tanią, ale sprawdzoną, solidną płytę, najlepiej od dobrego producenta - koszt ok. 200-250 zł np. Gigabyte GA-P31-DS3L
Jeżeli decydujemy się na podkręcanie to w granicach 350-450 zł mamy co najmniej kilkanaście płyt głównych które spełnią doskonale oczekiwania 99% użytkowników np.EVGA i650 Ultra, MSI P6N-SLI, Gigabyte GA-965P-DS3P, Gigabyte GA-N650SLI-DS4, Gigabyte GA-P35-DS3, Abit IP35-E, Abit AB9, Asus P5N-E, Asus P5B - trudno je wszystkie wymienic, ogólnie większość płyt na chipsetach 965P, P35 i nF650i dobrze sprawdzi się jako podstawa budżetowego komputera z możliwością średniego OC .
Jeżeli chodzi o AMD to jest tu pewien problem. Nie ma na dzień dzisiejszy tanich, dobrych płyt do OC. Kupno droższej płyty mija się z celem, bo za te pieniądze będziemy mieli lepiej kręcącego się , wydajniejszego C2D i płytę pod niego. Wyjatkiem jest może [link widoczny dla zalogowanych] ale przy cenie ok 300 zł też opłaca się srednio, w podobnej lub niewiele wyzszej cenie mozemy mieć C2D i płyte, co da wieksza wydajność po OC.
Jeszcze kilka słów o kupowaniu "na zapas". Często bierzemy płytę na nowym ( i droższym chipsecie) "bo może kiedyś zmienię procka i włożę go do tej płyty a ona go obsłuży". Z własnego doświadczenia wiem że zwykle to "może" i "kiedyś" zamienia się w "chyba jednak nie" i "nigdy". Przemyślcie sobie takie cos dwa razy. Jeżeli rzeczywiście macie zamiar zmieniać procka na lepszy w krótkim okresie czasu (do 6 miesięcy) to jeszcze owszem. Jeżeli ma to być za 2 lata to zapomnijcie. Prawdopodobnie procek nie będzie pracował w tej płycie (tak było z chipsetami 945/975 od Intela - podstawka ta sama, ale układy zasilania inne i c2d nie chodził), lub będzie już zupełnie nowa podstawka. Niestety biznes musi się kręcić i to są tego skutki.
Karta graficzna
Karta graficzna odpowiada za wydajnośc komputera w grach. Niestety jest też często najdroższym elementem w tym komputerze. Budując komputer do gier powinniśmy dążyć do tego żeby mieć jak najszybszą kartę graficzną - nawet kosztem innych podzespołow (oczywiście nie schodzimy ponizej tego co jest w zestawie nr 2). Pamietajmy że w grach znacznie lepiej sprawdzi się zestaw typu słabszy procesor + mocna karta niż na odwrót - wypasiony procek i słaba karta
Omówię teraz po kolei wszystkie warte uwagi i popularne karty graficzne od najwydajniejszej do nasłabszej, podam orientacyjne ceny i napisze o każdek parę zdań
GeForce 8800GTX/8800GTXUltra 768MB (1500-2000zł) - najmocniejsza karta na rynku, niestety mało opłacalna, ponieważ za sporo mniej mozna kupić niewiele słabszego 8800GT
GeForce 8800GTS 512 - nowa karta, wydajnosciowo na poziomie GTX-a ale tańsza, trochę mniej opłacalna niz 8800GT ale mozna kupic, cena 1200-1300zł
Geforce 8800GT 512 (ok 900-1000zł) - karta doskonała pod względem stosunku mozliwosci/cena. Niewiele mniej wydajna od GTX, szybsza niż wszystkie pozostałe karty. Problemem jest słaba dostępność - niewiele tych kart trafiło na rynek i trudno je dostać, a ceny czesto są zawyżane przez sprzedawców. Myslę że bedzie się to jednak zmieniać z czasem i ceny tych kart spadną (docelowo mają kosztować ok 800-850zł).
Geforce 8800GTS 320/640MB (1000-1300zł) - karty wydajne (ale słabsze od 8800GT) ale duzo bardziej opłacalny jest zakup 8800GT. Nie kupujemy chyba że uzywaną w cenie 600-700zł
Radeon 2900XT (1200zł) - wydajnosciowo na poziomie 8800GTS 640 MB ale droższa, do tego głośna i pobiera dużo prądau. Znacznie lepszym wyborem jest Radeon HD3870
Radeon HD3870 512 (ok 750-800 zł) - karta wydajnościowo trochę ponad 8800GTS ale sporo tańsza. Bardzo dobra propozycja jeżeli kogoś nie stać na 8800GT
Radeon HD 3850 256/512MB (580-660zł) - również doskonałe karty jak za ta cenę
8600GTS - (500zł) zupełnie nieopłacalna karta, lepiej dołozyć do radeona 3850 albo kupić zwykłego 8600GT
GF 8600GT, Radeon 1950Pro, GeForce7900GS (330-400zł) - minimum co warto brać myśląc o nowych grach. Wszystko poniżej zmusi nas do drastycznego obnizania detali i rozdzielczości. Na tych kartach też nie pogramy na full we wszystko ale w 1024x786 wiekszośc gierek będzie śmigacv na najwyższych albo srednich detalach
Radeon 2600PRO (250 zł) - jak nie mamy kasy na nic lepszego to bierzemy, chociaż warto dozbierać na 8600GT
7300GTDDR3/7600GSDDR3 - można wziąć w cenie ok 200zł jeśli naprawdę nie mamy kasy na nic lepszego. W tym przdziale cenowym najlepszy wybór chociaż jak pisałem wyżej - może być ciężko
Jeszcze kilka słów o obsłudze dx10. Wszystkie karty z serii 8x00 i Radeony HD obsługują dx10, starsze nie. Natomiast 8600GT/GTS i radeony HD2600/2400 są za słabe żeby w te gry pograć - po odpaleniu zobaczymy pokaz slajdów. Dlatego kupując jedną z tych kart nie sugerujmy się obsługą DX10 - do niczego nam się to nie przyda
Karty 8800GT i radeon z serii 3000 są na rynku od niedawna. To spowodowało dosyć dziwną sytuację bo są to w miarę tanie, wydajne karty, ale jest pewien problem. Po pierwsze nie są dostępne w dużych ilościach więc ceny są zawyżane. Po drugie sprzedawcy mają na magazynach starsze, mniej wydajne i droższe karty(przykładowo 8800GTS) - nikt ich nie kupi skoro są lepsze i tansze np. 8800GT. Dlatego jest to kolejny powód zeby wysoko trzymać ceny nowych kart, dopóki nie wysprzeda się starych. Myslę że ta sytuacja się zmieni już niedługo, dlatego jeśli kompuś się nie pali z zakupem to niech poczeka.
SLI - jest nieopłacalne (z pominięciem 2xGTX, ewentualnie 2x8800GT ale to już nie nasz budżetowy komputer). Pomijając to że potrzebujemy mocniejszego zasilacza, a dwie karty to więcej ciepła, a więc większy szum wiatraków, to nie ma takich dwóch kart, które by w cenie jednej mocniejszej oferowały wiekszą wydajność.
I proszę się nie sugerować tym testem [link widoczny dla zalogowanych] . Wybrano do niego kilka gier w których rzeczywiście jest wzrost wydajności 10-30%. Natomiast ani słowem nie wspomniano o dziesiątkach gier, gdzie tego wzrostu nie będzie, bo gra nie obsługuje SLI. Zauważmy, że w grach w których jest zysk, jeden GTX również zapewnia doskonałą wydajność. Natomiast w grach gdzie SLI nie będzie obsługiwane GTX będzie sporo z przodu w stosunku do GTS. I jeszcze jedna sprawa - test wykonano w rozdzielczości 1280x1024. W SLI nie sumują się pamięci kart, więc 2x8800GTS 320MB, zachowuje się tak jakby miał właśnie 320MB. Więc myślę ze w większych rozdzielczościach 2xGTS szybko dostałby zadyszki. A przecież nie kupuje się takich kart żeby grac w 1280x1024 bo do tego wystarczy pojedynczy GTS. Jednym słowem ten test to nie test a reklama.
Coś w bardziej sensownych cenach: 2x8600GT SLI [link widoczny dla zalogowanych] i jeszcze test z egieldy [link widoczny dla zalogowanych] - tu SLI wypada lepiej, ale IMO dalej słabo. Jak się wczytamy w testy to w wielu grach trzeba kombinować zeby SLI zadziałało, a jest też sporo takich w których po prostu nie działa i już. Koszt dwóch 8600GT to ok 750-800zł. Moim zdaniem lepiej dołozyć do 8800GTS i cieszyc się wydajnoscią we wszystkich grach, a nie "jak się trafi". Z SLI jak widać jest jak z dobrym samochodem bez wycieraczek - albo jedzie się super, albo jechac się nie da.
benchmark.pl
Powyższa tabelka przedstawia, w miarę przejrzysty sposób, kwestię optymalnego doboru karty graficznej do posiadanego procesora. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby zastosować mocniejszą kartę do słabszego dwurdzeniowego CPU - np. AthlonX2 + GF8800GTX. Płynność w grach powinna być wystarczająca, szczególnie w wyższych rozdzielczościach, jednak nie zawsze taki tandem poradzi sobie w nowocześniejszych tytułach. Widać także, że nie warto wyposażać się w mocną kartę na procesorach jednordzeniowych. Połączenie ich jednak z Radeonem HD3850, może dać często lepsze efekty, aniżeli zakup dwurdzeniowego Pentium Dual Core, czy X2 i pozostanie przy GeForce 8600GTS. Kompromis warty rozważenia, dla osób z nieco mniej wypchanym portfelem.
Podsumowując - stać nas - bierzemy 8800GT, jeżeli nie to w zalezności od zasobnosci portfela któryś z radeonów serii HD3000 albo w ostateczności 8600GT albo jedną z kart 8600GE/GF7900GS/Radeon1950Pro. Jeżeli nie gramy w zupełności wystarcza nam płyta główna ze zintegrowaną grafiką.
Na koniec tradycyjnie sera testów kart graficznych:
8600GT/GTS/GE
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Geforce 8800/GTS 320/GTS 640/GTX
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Geforce 8800GT/GTS 512
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Radeon 2600Pro/XT
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Radeon 2900XT/Pro
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Radeon HD 3870/3850
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Testy porównawcze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pamięć RAM
Sytuacja jest podobna jak przy płytach głównych - co zyskujemy przy drogich pamięciach? - możliwości podkręcania. I tyle. Na standardowych, jednakowych ustawieniach pamięć za 1000zł i pamięć za 200zł będą pracowały dokładnie tak samo.
Wzrost szybkości pamięci wpływa na ogólna szybkość komputera, ale nie w jakiś drastyczny sposób. Są to raczej niewielkie różnice rzędu maksymalnie kilku procent. Dość dobrze obrazuje to test: [link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać różnice są naprawdę nieduże. Dodatkowo chciałbym zauważyć że testy były robione w benchmarkach i aplikacjach czułych na przepustowość pamięci, właśnie po to żeby te różnice wyszły - w normalnym użytkowaniu więc byłyby to praktycznie nie do zauważenia. Wniosek z tego że na pewno nie warto kupować pamięci o szybkościach większych niż 800MHz, które są po prostu często drogie. 800MHz to w tej chwili chyba najbardziej opłacalny zakup, bo 667 sa niewiele tańsze. Gdyby jednak ktoś chciał zaoszczędzić te parę złotych to jak widać tragedii nie będzie. Całkowita porażka to na razie ddr3, które są w cenach takich ze możnaby za to kupić cały zestaw komputerowy, a wydajnosciowo nie są lepsze od ddr2
Jeżeli chodzi o markę pamięci - dawno minęły czasy kiedy sprzedawano tzw. no-name które powodowały potem różne problemy w komputerach. W zasadzie każdy producent ma w swojej ofercie super pamięci z górnej półki i pamięci w tak zwanym segmencie "value". Te pierwsze są od robienia dobrej opinii, te drugie od nabijania kasy. Słyszymy o pamięciach HyperX-Batalistic-SpecialOps (i jeszcze inne fikuśne nazwy) które wykręciły się na ileśtam i są chwalone i myślimy "o to jest dobra firma". Później idziemy i kupujemy pamięci tej właśnie firmy z segmentu value, które od tanich Goodramów i Kingstonów różnią się tylko ceną i naklejką. Pół biedy jeżeli dopłacamy niewiele, gorzej jeśli jest to suma znacząca. Tak że warto to przemyśleć - czy opłaca się płacić za firmę. Pamiętajmy tez o tym, co było na początku - niepodkręcone pamięci są jednakowo wydajne. A czy warto kombinować z ich podkręcaniem - pokazuje test.
Dysk twardy
Oczywiście podstawowym parametrem dysku jest pojemność. Najbardziej opłacalne są teraz dyski 320GB, ale oczywiście co kto lubi i potrzebuje.
Często jest dylemat jakiej firmy dysk wybrać. W obecnej sytuacji praktycznie nie ma to znaczenia. Różnice w wydajności pomiędzy dyskami są prawie zerowe. Często pada tez pytanie o awaryjność. Rozpoczyna się wtedy dyskusja "miałem dwa samsungi i mi padły, a teraz mam seagate i jest OK", "mi zdechł seagate, ale teraz mam hitachi i jest świetny", "ja mam samsunga i nic mi się nie dzieje" itd. mamy 20 postów z których nic nie wynika. A w zasadzie wynika to że awaryjność dysków jest na podobnym poziomie - wszystko zależy od szczęścia. Dlatego na co warto zwrócić uwagę? Według mnie na okres gwarancyjny (część dysków jest sprzedawana na 5-letniej gwarancji). Ewentualnie jeśli ktoś myśli o mocnym wyciszaniu komputera to na głośność - tu chwalone są napędy samunga.
Zasilacz
Wraz ze wzrostem poboru pradu przez komputer, wzrosło znaczenie zasilaczy komputerowych. Przestały wystarczać Megabajty, Codegeny i inne wynalazki montowane w obudowach, a zaczęto zwracać uwagę na to żeby w komputerze znalazł się solidny zasilacz dobrej firmy. I bardzo dobrze. Tylko w miarę czasu zaczęto przeginac w druga srtonę i bardzo często jest teraz sytuacja że do średniego zestawu są polecane zasilacze 500W, ktoś odzywa się weź 600 na zapas itd. Czy słusznie? Sprawdźmy ile pobierają poszczególne elementy naszego komputera:
Procesor Intel Core2Duo - 65W [link widoczny dla zalogowanych]
Procesor Intel Core2Quad - 125W
8600GT - 43W [link widoczny dla zalogowanych]
8600GTS - 71W [link widoczny dla zalogowanych]
8800GTS -110W [link widoczny dla zalogowanych]
8800GTX - 145W [link widoczny dla zalogowanych]
Do tego standardowa płyta główna ok. 20W, dysk ok. 10W, nagrywarka 15W, pozostałe urządzenia ok. 15W.
Czyli ile mocy pobiera nasz zestaw (ten lepszy)? Policzmy 65W(procesor)+110W(karta) +60W(pozostałe urządzenia) = 235W
Jak widać nie jest tak strasznie. Zakładając nawet że producenci zasilaczy (nawet tych dobrych) nieco zawyżają ich moc to:
- do zestawu typu C2D@3GHz+8600GT/GTS z zapasem wystarcza zasilacz 350W, w razie potrzeby może pociągnąć również 8800GTS
- do zestawu typu C2D@3GHz+8800GTS/GTX wystarczy zasilacz 400W, a i tak mamy 1/3 mocy w zapasie
- większe niż 400W zasilacze warto kupować do konfiguracji z procesorem czterordzeniowym i mocna kartą, ewentualnie dwoma w SLI. Dla niedowiarków test tym razem Quad+OC i dwa 8800GTS w SLI na zasilaczu 480W [link widoczny dla zalogowanych]
- zasilacz mocniejszy niż 600W nie jest nikomu, do niczego potrzebny, nawet czterordzeniowy procesor i dwa GTX w SLI nie potrzebują więcej. Takie potworki to wytwór marketingu żeby wyciągnąć od nas kasę.
Oczywiście cały czas mówię o dobrych, markowych zasilaczach, a nie o tych które są sprzedawane z obudową za 130 zł.
Podsumowując: nie dajmy się zwariować. Na chłodno policzmy jakiego potrzebujemy zasilacza i wtedy kupujmy. Oczywiście nie namawiam do kupna zasilaczy 250W ale nie ma również co przepłacać za moc której nigdy nie wykorzystamy. Trochę tu problemem są producenci, bo wielu z nich ma najniższe modele 380/430W. Poza tym jeżeli ktoś chce np. odpinane kable to niech zapomni ze kupi cos sensownego o mocy poniżej 450W - takich zasilaczy po prostu nie ma. Tak że jesteśmy w tym wypadku niejako zmuszani do kupna mocnego zasilacza
Podsumowanie
Kupując komputer kierujmy się stosunkiem wydajność/cena. Rozważnie zastanówmy się co nam potrzebne i do czego będziemy uzywać komputera. Nie kierujmy się zasadą - jak coś jest droższe to musi być lepsze - jak widac często się nie sprawdza lub nie jest na tyle lepsze aby warto było dopłacać. W przykładowych zestawach zawarłem elementy które wypadają chyba najlepiej pod względem wydajność/cena. Jeśli myślicie o innych zastanówcie się moment nad jedną rzeczą: ile zyskam na wydajności i ile więcej zapłacę. Jeżeli np. to pierwsze to będzie 5%, a to drugie 30% - to czy warto?
Nawet mając sporo pieniędzy - często lepiej je zainwestować np. w peryferia, niż w sam sprzęt. Dlaczego? Odpowiedzcie sobie z czego będziecie mieli wiekszy pozytek przy korzystaniu z komputera - z 10% szybszego procesora, czy z fajnego zestawu głośników? Z pamięci super-hiper-mega-oc dających pare punktów w jakimś bechmarku czy z większego monitora? Z mega-wypasionej płyty, której możliwości i tak nie będziecie wykorzystywać, czy z porządnej myszy i klawiatury? Odpowiedzcie sobie i wtedy kupujcie.
Kilka słów jeszcze o podejściu "kupię mega-wypasiony komputer, będzie na kilka lat"
Jeżeli dziś kupimy topowy komputer (dajmy na to za 6-8 tyś. zł) to za pół roku będzie on warty połowę swojej ceny. Za 3 lata taki sprzet będzie low-endem.
Weźmy topowy komputer, za dwadziescia tysięcy sprzed niecałych 3 lat [link widoczny dla zalogowanych] - dzisiaj nasz zestaw za 1700zł wciąga go nosem. Dlatego znacznie bardziej opłacalne jest kupno komputera za 3 tys zł i wymiana go co 2-3 lata - będziemy mieli cały czas sprzet "na czasie". No chyba ze ktoś ma tatę szejka i śpi na pieniadzach.
W tym przydługawym poscie zawarłem swoje zdanie na temat kupna nowego komputera. Tak jak napisałem - to jest moje zdanie i wcale nie musi być słuszne. Niemniej we wszystkich, bardziej kontrowersyjnych sprawach, starałem się podac rzeczowe argumenty, wraz ze źródłami na których się opierałem. Nie znaczy to oczywiście że nie mogę się mylić. Jeżeli ktoś tak uważa to zapraszam do rzeczowej, merytorycznej dyskusji, popartej sensownymi argumentami - myślę że taka będzie, bo jest tu poruszonych kilka drażliwych ostatnio na forum tematów (mam nadzieje ze nie będzie to "bo kolega ma 4MB cache i ja widzę że jest szybciej" albo "bo czytałem i wiem" - jak gdzieś czytałeś to podaj link, jak go nie masz to się nie wypowiadaj, bo tak napisac to każdy potrafi). Tylko zanim zaczniemy dyskusję, tym którzy nie zrozumieli co co w tym poście chodzi, chciałbym jeszcze raz wyjaśnić: nie uważam że komponenty które wybrałem do zestawów są najlepsze. Zdaje sobie sprawę że są lepsze. Natomiast uważam że te które wybrałem mają najlepszy stosunek możliwości do ceny."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez [BYE]2neo2 dnia Pon 14:01, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|